Kochane Mamy, czy któraś mota swoją Pociechę? Ja owszem i dziś nawet poszłam sobie na spacerem w chuście :) Jest Międzynarodowy Tydzień Bliskości więc zachęcam wszystkich do poczytania o zaletach chustowania :)
Moje oko dojrzało, że Bea świetnie radzi sobie z chusta :D Ja tak nie do końca jeszcze, ale probować trzeba :)
Olaboga! Dostałam nominację na "Kreatywnego Bloga"! Podarowała mi ją Luna. Dziękuję Ci Kochana :) Kopiuje zasady i logo poniżej :)
The rules: 1. The winner can put the logo on her blog. 2. Link the person you received your award from. 3. Nominate at least 7 other blogs. 4. Put links of those blogs on yours. 5. Leave a message on the blogs of the girls you've nominated.
Wiem, pomyślicie- ZNOWU NOTES :D Ale jakoś mnie tak wciągło i dobrze mi się je robi. Ten zaczął powstawać w trakcie odwiedzin Luny z córeczką i Kasi (o której pewnie będzie pare słów za tydzień :))
Notes tradycyjnie na bazie tektury 1,5mm. Zbindowany itd. Co tu dużo gadać- chyba wszystko widać. Miało być skromnie i jest skromnie :)
01:45 w nocy- godzina, kiedy zakończyłam 3. notes o wymiarach 10x12cm na bazie tektury 1,5mm. Okładka w kolorze zielonym, w całości stemplowana tuszem brązowym. Środek wypełniony papierem w kratkę (ok. 60szt). Do sprężyny luźno przymocowana jest kredka stempelek. Uff zaczyna mi pomału jakoś sprawniej to iść (mówię o cięciu tektury i kartek do wnętrza).
Wczoraj wieczorem udało się stworzyć notesik. Z góry zamierzone było użycie dużej ilości stempli i chyba się udało. Od dawna miałam już w swojej kolekcji stempel sukienkę, ale nie miałam pomysłu na niego. W końcu udało się coś wymodzić :) Notes ma format 10x12 więc malutki i standardowo na tekturze 1,5mm. Niestety uległ zniszczeniu trymer i nie wycięłam dużej ilości wkładu do środka. Ale jeszcze może uda się go naprawić. OBY!
Wczoraj weszłam przypadkiem na strone z torebkami. Od razu moje oko dostrzegło torebkę Chupa Chups :) Ponieważ narazie nie mam wolnych pieniążków, żeby ją zakupić oscrapowałam notes na ala Chupa Chups :D Kolory zupełnie różne wiem ale co z tego :) Zamiast laleczki pojawiła się zacna sówka. Na początku miała być zerżnięta laleczka ale jakoś ciężko mi to szło, więc wyszła sówka. Notes ma format 13x18 (prawie zeszyt wyszedł). Okładka na bazie tektury 1,5mm. Co do zapięcia to zrobione jest z kółeczka do spinania baz, nitów i ćwieka.
Wiem, że odbiegam znacznie od tematu scrapowego, ale narazie nie ma co pokazać bo się tworzy :) Ciezko i opornie to idzie, ale zawsze coś :) Dziś ma przyjść paczka z Craft4you, więc pewnie bedzie duzo pomysłów w głowie :) Ah i jeszcze jedno- wczoraj z Luna spotkałyśmy się z pewną Pania :) Ciekawe co z tego wyniknie. Przekonamy się za pare dni:) Oczywiście dotyczy to scrapów!
Tak na kolejny przerywnik- Wielka stopa :) KTOŚ (ten ktoś wie o kogo chodzi :)) by powiedział, że po mamie co jest nie prawdą :) Jak tu tej stópki nie kochac?
Nie, żebym się chwaliła, ale w końcu się udało :) 2 testowe dni przebiegły bardzo pomyślnie, ludziska zainteresowani nowością w mieście.
Oto ono : Dmuchawiec jest koloru matowe srebro więc cieżko go uchwycić na zdjęciu bo się odbija od niego światło. Zakupiłam go w sklepie Dekoruj Dom. Jest to naklejka, którą w bardzo prosty sposób można nałożyć na ścianę. Pani w sklepie bardzo uprzejma i pomocna :) Dlatego polecam wszystkim jej sklep internetowy :)
Wczorajszy wieczór spędziłam na stworzeniu bazy (a raczej upiększeniu jej troszkę), którą dostałam od Kochanej Gizmo :) a którą można kupić u niej w sklepie Scrapiniec :)
To taka mała zajawka albumu :) Nawet nie wiem jeszcze jaki będzie jego temat przewodni ale jeszcze sie wymyśli :)
Dziś wybraliśmy się na mała wycieczkę na zamek w Mosznej.
Towarzyszyła nam chusta :) Jak zwykle wzbudziła zainteresowanie zwłaszcza niemieckich wycieczek. Brakowało tylko ore ore siabadaba da amore .... :D haha.
Ale co tam. Wygoda przede wszystkim a ja ją bardzo lubie i Julce wygodnie.
No to 3 foty z wycieczki :)
Sówki są w modzie ... w XIX wieku najwyraźniej też :)
Ponieważ nie pokazywałam parawanika na blogu to chyba pora go ujawnić. Miało być motylkowo i oczywiście tak jest :) Zgodnie z zamierzeniem pierwotnym :) Stemplowanie jak widać dominuje w tej pracy :)
Reinkarnacja bloga :D Ptaszek w nagłówku robi ćwir ćwir, a w przygotowaniu zaproszenia na roczek mojej przeuroczej, przekonachej córci Julci :)
Zaproszenie jak widać mocno inspirowane zaproszeniami Mirabeel :)
Niestety się bidula mi rozchorowała i kapie z nosa, ale walczymy jak tylko się da :)
Poza zaproszeniami tworzy się też Studio Figura, ale o tym to następnym razem.
poniedziałek, 21 kwietnia 2008
Noi kolejny tydzień, weekend minął nawet nie wiem kiedy. Niedziela jak zwykle spędzona w odwiedzinach, a scrap Katriny dalej nie wypełniony... Dziś postaram się przysiąść i go zrobić. W końcu już pora!
Plan na obecny tydzień: 1. Pozałatwiać skarbowe sprawy (jak zwykle wszystko na koniec) 2. Zarejstrować Julcie do szczepienia. 3. Zrobić Katrinowy Album.
Ostatnio powalił mnie Czesław śpiewa :) Po prostu super!
"maszynka do świerkania"
Znalazła raz pewna pani, aparat do bani. Sentymentem ruszona, wzięła go w ramiona. I czule do niego rzekła: "Ty jesteś rodem z piekła, ja jestem rodem z nieba: nic więcej nie potrzeba. Ty jesteś starym gratem, ja cię naprawię zatem. Zmienię Ci obudowę, i wstawię części nowe. Będziesz piękny, jak dawniej, i będziesz działał sprawniej. Znowu pokażesz klasę, i zaświergolisz czasem. A ja cię wsadzę w klatkę, byś nie odleciał przypadkiem.
środa, 16 kwietnia 2008
Dziś na szybko zrobiłam taką oto karteczkę urodzionową dla siostry :)
czwartek, 10 kwietnia 2008
No to za namowa Joasiah wklejam moja zakladke :D Prezent dla siostry :)