Towarzyszyła nam chusta :) Jak zwykle wzbudziła zainteresowanie zwłaszcza niemieckich wycieczek. Brakowało tylko ore ore siabadaba da amore .... :D haha.
Ale co tam. Wygoda przede wszystkim a ja ją bardzo lubie i Julce wygodnie.
No to 3 foty z wycieczki :)


Sówki są w modzie ... w XIX wieku najwyraźniej też :)

4 komentarze:
Widzę, że wycieczka udana - Julcia cała szczęśliwa :)
Pozdrawiam Was obie serdecznie!
no prosze ale wycieczka a takie sówki to bym przygarneła:)
No, widać, że małej było wygodnie i zadowolona z wycieczki :)
Śliczna ta Twoja córeczka!!!!
Prześlij komentarz