poniedziałek, 28 września 2009

Odnalazlam Diamencik :)

Od paru lat Ją znam :) Zawsze wiedziałam, że ma zdolności plastyczne :D Na własnym weselu stworzyła piękne ozdoby stołu- drzewka z jabłuszkami (nie było napewno osoby, której by się nie spodobały). Pomalowała oddział dzięcięcego szpitala w piękne misie i inne cudaki :) Tylko wzdychać... a teraz od paru miesięcy była wdrożona w temat scrapbookingu :) Zanudzałam ją zdjęciami moich prac itd :)

W końcu stworzyła pierwszy w życiu album scrapowy, który dziś mi pokazała i jestem zachwycona :) Pierwsza praca ze zdjęciami i tak udana :) Album recyklinglowy bardzo ale to bardzo mi sie podoba :)

Za jej przyzwoleniem pozwoliłam sobie opublikować zdjęcie :) Więcej na Jej nowiutkim, świeżutkim blogu :) Przedstawiam Wam SCRAPNIĘTĄ :)





Pozwoliłam sobie jeszcze pokazac Jej malunki na ścianach :D Może mnie nie zabije :)



ps. zmieniam troszkę szate graficzną :) Strasznie denerwował mnie ten śmietnik na poprzedniej :)

środa, 16 września 2009

Rozpoczynamy zabawę z angielskim :)

ubiegłą sobotę byłyśmy z Julcia na lekcji pokazowej Helen Doron. Julcia nie uciekała, nie płakała. Uważnie słuchała. Pani przez pół godziny mówiła do dzieci po angielsku, pokazywała obrazki (między innymi autka na co Julia żywiołowo zareagowała :) W końcu autka są super), śpiewała i wchodziła w interakcje z maluchami :) Pół godziny aktywnej zabawy.

Po powrocie do domu pytanie dwoiły się i troiły czy ona nie za mała (prawie dwa latka) Metoda ta dopuszcza maluchy już 3 miesięczne! Jednak stwierdziłam, że to nie jest sadzanie dziecka w ławce z toną książek a tylko albo AŻ zabawa, która ma na celu osłuchanie dziecka z jezykiem a i zawsze to dla Małej rozrywka i kontakt z rówieśnikami :) Od października zaczynamy się bawić językiem :)


wtorek, 15 września 2009

Notatnik Kuchenny

 Prezentuje taki oto notatnik :) Jak widać dużo szyć :) Trenowałam :D Notatnik ma wymiary 15x20 :)

wykorztałam papiery ze scrap.com.pl Cosmo cricet Early Bird i ćwiek Latarni Morskiej:)

PS. Album dla siostry nabiera mega rozmiarów. Lada dzień pokaże :)

czwartek, 3 września 2009

No nie moge! SZOK.

Dziewczyny jestem w mega szoku! Minęły 24h od stworzenia Z ręki do ręki a juz jest 11 osób zapisanych jako autorzy bloga z możliwością sprzedaży i uwaga 31 obserwujących! Szok namber 2 :O fajnie ze pomysl się mega spodobal :) Zapraszam do odwiedzin :) choć nie wiem czy zaproszenie potrzebne bo się same wpraszacie bez proszenia :D

Dzięki raz jeszcze za cieple słowa :)

środa, 2 września 2009

Z Ręki do Ręki - nowe miejsce w sieci

Kreatywny poranek - :) Poza naprawą Entera (patrz niżej) powstał pomysł Z RĘKI DO RĘKI. Nowy blog gdzie będzie możliwość sprzedania/wymiany/oddania scrapowych przydasiów. A może będą organizowane na blogu wymiany handmade? Scrapowych notesików, albumików itp...

Zapraszam cieplutko do nowgo miejsca w sieci :) {klik w łapki pokieruje Cię do bloga}

Szybko kurs naprawiania .........

....... ENTERA :D

Wątpie, żeby komuś on się przydał, ale poraz kolejny przydasie scrapowe się przydały :D Jula jak jeszcze była malutka i ćwiczyła zdolność swoich małych paluszków wymyśliła że wyjmie sobie Enter mamie :) Czemu akurat enter? Przeciez to najwazniejszy właściwie klawisz- zastanawiała się mama... Wyciągała wyciągała, aż wyciągła i połamała widełki... Został enter z gumką... niestety dziś załatwiła i gumkę... Próbowałam wszystkiego, żeby gumeczkę przykleić...Nic nie wychodziło.

Wpadł do głowy pomysł, żeby wykorzystać klej punktowy do tasiemek i ćwiek z obcietymi wąsami :)

I tak o to powstał przycisk żółciutki :)

Działa jeszcze lepiej niż ta gumeczka :D

Ahaaaa jestem całkowicie NORMALNA! :D napewno to tańsze niż zakupienie nowej klawiatury :) Ciekawe jakby tak więcej odpadło... super by to wygladało :) kwiaciasta klawiatura :)