W poniedziałek odwiedziła nas Magda z córcią Wiktorią. Wiktoria z Jula to rówieśniczki bo z tego samego miesiąca :) Było wesoło oczywiście. Wspólne jedzenie danonków co nie sprzyjało czystości ale dzieciom się podobało. Było też kreatywnie :) Mama Magda tworzyła mini albumik ze zdjęciami córki. Ale o tym w innym poście jak album się skończy :)
Wczoraj zakupiłam też filc :) Idealnie pasuje do zdjęć, które się pstrykło :) Powstanie we wrześniu napewno albumik upamiętniający to spotkanie z dużą ilością filcu :)
1 komentarze:
A jakiż sympatycznie kolorowy pokój w tle :)
Prześlij komentarz