Niestety po spotkaniu choroba rozłożyła mnie na łopatki a wczoraj ledwo żyłam. Na poprawę nastroju dostałam sliczne wiosenne tulipany z Julią (mała też choruje)
Na koniec mała zajawka albumu który zrobiłam w niedzielę. Muszę nanieść małe poprawki ale to jak wróce do zdrowia.
I troche muzyki :)
I małe odniesienie do dzisiejszego dnia:
1 komentarze:
Widziałam też zdjęcia z Krakowa na forum - widać, ze fajnie było :). Ciekawa jestem tego niedzielnego albumu, pokazuj, pokazuj , no i oczywiście wracajcie szybko do zdrowia :).Mam nadzieję, że spotkamy sie w sobotę we Wrocławiu :)
Prześlij komentarz